...powoli porywa mnie, powoli nostalgia robi swoje, me myśli nie są kolorowe, myślę o tych co liznęli okresu międzywojennego, myślę o ich pragnieniach, ich walce, ich życiu, ich marzeniach, ich świecie... Myślę o strasznych ich realiach, ich rozczarowaniu, ich zgorzknieniu, ich radościach schowanych głęboko na dno serc... Szkoda, że przegrali. Szkoda, bo świat byłby lepszy z nimi tu, na ziemi. Szkoda, że była wojna. Szkoda, że zdradzili alianci. Niby wygraliśmy. Obaliliśmy zły ustrój. Ale człowiek człowiekowi wilkiem, dlaczego? To nasze straszne dziedzictwo, jak je zwalczyć? Cholera.